środa, 8 grudnia 2010

Terapia biomedyczna w autyzmie

Szybka interwencja medyczna daje większą szansę poprawy stanu dzieci, tym bardziej, że ostatnimi laty notuje się najwięcej przypadków autyzmu u dzieci występującego po okresie normalnego rozwoju. Wiele wskazuje na to, że dzieci te padły ofiarą czynników uszkadzających ich system nerwowy.

Autyzm traktowany wyłącznie jako zaburzenie natury psychicznej, według ostatnich badań wiąże się z licznymi problemami somatycznymi , które do niedawna były ignorowane jako niewysuwające się na pierwszy plan.

Od przeszło 40 lat Instytut Badań nad Autyzmem w USA (Autism Research Institute) zajmuje się pracą nad badaniem i opracowaniem medycznych interwencji w leczeniu autyzmu pod hasłem DAN! (Defeaet Autism Now!), dzięki czemu tysiące dzieci, głównie w USA, zostało poddanych leczeniu. Stan wielu z nich uległ znacznej poprawie w każdej sferze rozwoju, znane są również przypadki wyleczenia. Przekonanie, że autyzm jest chorobą nie tylko nieuleczalną, ale również niepoddającą się żadnemu leczeniu, okazuje się błędne.
Przypuszcza się, że te przypadki autyzmu, których wzrost notuje się w ostatnich latach mają podłoże przynajmniej częściowo odwracalnych uszkodzeń układu nerwowego, pokarmowego i odpornościowego spowodowanych wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych.

Zaburzenia ze spektrum autyzmu obejmują zaburzenia fizjologiczne i biochemiczne, które wpływają na wspólne punkty końcowe : upośledzenie czynności umysłowych i emocjonalnych.

Objawy te (Autyzm objawy) mogą ulec znacznej poprawie po wprowadzeniu odpowiedniej terapii biomedycznej.
Problemy związane z funkcjonowaniem układu pokarmowego:
  • zaburzenie wchłaniania,
  • zaburzenie trawienia,
  • przerost patogenów (grzyby, bakterie, wirusy),
  • przepuszczalność jelit.
To wszystko jest powiązane z wystąpieniem zaburzeń w rozwoju dziecka. Objawy ze strony organizmu nie muszą być widoczne. Dlatego gojenie układu pokarmowego jest sprawą kluczową. Dzieci ze spektrum autyzmu często preferują wybiórczą dietę. Do tego rzadko jadają brokuły czy sałatę. Problemy z jelitami i to wszystko sprawia, że ich mózgi głodują. Nie są im dostarczane ważne składniki odżywcze.

Instytut Badań nad Autyzmem jako czynniki zewnętrzne wymienia zanieczyszczenie środowiska, nadmierne używanie antybiotyków i szczepionek, które trafiają na podatny grunt osobniczej skłonności genetycznej. Splot tych czynników może generować wystąpienie autyzmu u dziecka.

1 komentarz:

  1. Mowa osób z autyzmem jest monotonna, pozbawiona prawidłowej intonacji, przypomina skandowanie

    OdpowiedzUsuń